Aby mózg zaznał wiecznego spoczynku, palę najlepszą metę na rynku.

Dr Gregory House


Izba przyjęć: Trzynastka, czyli jak się nie wychylać

Autor: ToAr | Kategoria: Postacie | data: 18 czerwca 2011 | Odsłon: 3706


Doktor Remy Hadley, czyli Trzynastka. Od początku swojej bytności w serialu zyskała sobie miano najbardziej tajemniczej osoby. Trzynastka zaimponowała House'owi kiedy błysnęła swoim komentarzem na temat „Osamy”.



Była bardzo spostrzegawcza i ładna a House lubił ją torturować. To ona zabiła pacjenta i jego psa co mogło ją skreślić z listy przyszłych niewolników House'a, ale było w niej coś co go intrygowało. Bo w końcu Trzynastka to chodząca tajemnica i tego nie da się ukryć.

Trzynastka i House

Jak już wspominałam wcześniej to Trzynastka bardzo intrygowała House'a. Była tajemnicza, chłodna i starała się nie wychylać. Ta jej tajemniczość sprawiła, że dostała się do zespołu House'a i dzięki temu House mógł ją dręczyć. Wiadomo, że House'a pociąga to co tajemnicze i nieznane a Trzynastka to właśnie to wszystko. Okazało się, że ta tajemnica a raczej tajemnice były i nadal są naprawdę intrygujące. Zwłaszcza dla niego. Oczywiście Trzynastka wolałaby żeby szef zostawił ją w spokoju, ale nie ma na to co liczyć bo House jak już coś sobie postanowi to już koniec. W każdym bądź razie wydaje mi się, że Trzynastka jest dla House nową Cameron, którą może dręczyć i żartować sobie z niej bo obie dziewczyny aniołkami nie są i potrafią się odezwać. Jednak Trzynastka nie za bardzo radzi sobie z Housem. Widać, że jego żarty do niej trafiają i mimo poważnej miny czuje się zraniona.

Trzynastka i Foreman

Co tu dużo gadać – było, minęło. Ale niesmak pozostał. Nie, żartuję. Trzynastka pasowała do Foremana jak nikt. Zmieniła go i ten związek zmienił ją. Ale to przez niego odeszła ze szpitala (o dziwo) i w zasadzie chęć rządzenia Foremana zniszczyła ten związek. Chociaż dużo w tym było winy samej Trzynastki, która była bardzo zazdrosna o pozycję, w której znajdował się Foreman. Poza tym to ukrywanie się i udawanie, że wszystko jest ok było gwoździem do trumny. Poza tym Trzynastka nie chciała się angażować przez wzgląd na swoją chorobę, więc odepchnęła jedyną bliską jej osobę i została sama. Teraz wydaje się, że szanse na pojednanie jest zerowe.

Podsumowując.

Trzynastka jest nudna. Te jej sekrety, zbrodnie i tajemnice były fajne na początku a teraz nudzą. Bo ileż można słuchać o kolejnej tajemnicy Trzynastki? Kolejną sprawą jest to, że ona jest nijaka. Nie zapada w pamięć i jej nieobecność w 7 sezonie była naprawdę niezauważalna. Wszyscy radzili sobie bez niej i nikomu jej nie brakowało. Poza tym jej choroba.... W pierwszym sezonie, w którym się pojawiła w przeciągu kilku odcinków jej poważna i nieuleczalna choroba postępowała szybko a teraz cisza. Poza tym Trzynastka oślepła i nijak się to miało do jej dalszej choroby? Coś tu jest naprawdę bardzo nie tak bo wspominanie tylko, że jest na coś tam chora nie jest wystarczające.

Trzynastka mnie irytuje tym swoim jestestwem. Taka z niej buntowniczka, Zosia-samosia, ale jak przychodzi co do czego jęczy o pomoc a potem nie potrafi podziękować.

Nie lubię jej. Jest dla mnie gorszą wersją Cameron. I nie, nie nie lubię jej dlatego, że ona została a Cameron odeszła, ale nie lubię jej za całokształt. Bo nie wykazała się niczym szczególnym. Te jej tajemnice są nudne i po prostu marzę by w końcu albo odeszła na dobre albo żeby dała sobie spokój z tajemnicami albo żeby jej choroba zaczęła w końcu postępować albo żeby coś się zmieniło i żeby dostała coś fajnego a nie była zapychaczem. Na przykładzie Foremana mogę powiedzieć, że nie skreślam jej od razu bo jego polubiłam dopiero w 7 sezonie.

lilly_kane



Zgłoś błądStaramy się, aby na tej stronie były jak najbardziej wiarygodne informacje. Jeżeli, więc zauważysz jakikolwiek błąd, to prosimy o zgłoszenie go wraz z podaniem linka do strony, na której się znajduje. Możesz się z nami również podzielić uwagami na temat strony. Za wszelką pomoc dziękujemy!
wasze komentarze (9)Dodaj kometarz »
  • szary
    szary19 czerwca 2011, 13:13:12
    IP: ea3d7a4b7e2f

    Sorry ale argument że brała lek przez chorobę i straciła wzrok przez chorobę to nadużycie. To tak jakbyś za wypadek pijanego kierowcy winił alkohol - a winny jest kierowca i tylko on. Tak samo tu jest winny tylko eksperymentalny lek. Czytając artykuł tekst ten wskazuje ewidentnie że choroba jakoś sie do tego przyczyniła, a tak nie było. Po za tym ten guz który pojawił się od tego leku spowodował utratę wzroku - po wyleczeniu wzrok powrócił. Podejrzewam że nikt z nas nie jest lekarzem specjalistą i nikt z nas nie wie jak ta choroba się rozwija. Choć z tego co mówili w serialu to długo.

  • Allison Chase
    Allison Chase19 czerwca 2011, 13:00:46
    IP: 33bb687bb330

    wiadomo, że przez lek, ale to było spowodowane chorobą. jakby nie była chora to by nie dostawała leku., proste. poza tym ja osobiście uważam, że ta utrata wzroku powinna mieć jakiś wpływ na jej życie zwłaszcza, że o tej chorobie tylko mówią a nic się nie dzieje. trochę to głupie, że nie rozwijają choroby 13.

  • szary
    szary19 czerwca 2011, 12:56:35
    IP: ea3d7a4b7e2f

    Dobrze by było gdyby osoba pisząca ten artykuł wiedziała o czym pisze. Trzynastka nie straciła wzroku z powodu choroby! Straciła go podczas przyjmowania eksperymentalnego leku (który Foreman podmienił z placebo które dostawała). Najpierw sprawdź, potem pisz, a nie zmyślasz albo wydaje Ci się że tak.

  • Marlene
    Marlene19 czerwca 2011, 09:34:51
    IP: 5eda241955fc

    Te wszystkie jej zagadki dla niektórych mogą być właśnie ciekawe, przez co staje sie postacią ciekawą którą chętnie oglądam, właściwie to  dr House bez niej był dla nie nudny, brakowało mi jej w serialu. I w życiu nie pomyslałam o niej że jest druga Cameron, 13 jest charyzmatyczna, tajemnicza, coś sie u niej dzieje w zyciu, a niestety Cameron ( tak samo jak Taub)są dla mnie obojętni nie interesowały mnie wątki z nimi. Od Cameron wolałabym już Amber była taka dość wredna chciała rządzić.. Więc podsumowując bez trzynastki ten serial dla mnie był nudny , House jest sam w sobie interesujący również 13 jest dla mnie interesująca. związek z Foremanem dla mnie był tragiczny przy nim stała by się nudna, taka zwykła.Dlatego modlę sie żeby w 8 seri była trochę wiecej niż w 7.( no ale wiadomo Olivia ma dużo innych filmów na ten rok )

<< 1, 2