Witaj! [ logowanie | rejestracja ]
I byłoby nieźle, gdyby emocje były odpowiedzialne za racjonalne zachowanie. Wtedy nie nazywałyby się emocjami, prawda?
Dr Gregory House
Izba przyjęć: Fox Press Tour: wywiad z Lisą Edelstein i Robertem Seanem Leonardem
Autor: tadek | Kategoria: Sezon 6 | data: 10 sierpnia 2009 | Odsłon: 2273
Najnowszy wywiad z Lisą Edelstein i Robertem Seanem Leonardem przeprowadzony podczas gali Teen Choice Awards 2009. Dostępne polskie tłumaczenie!
reklama | czytaj dalej →
Ausiello: „Właśnie rozmawiałem z Davidem Shorem, znającym wszystkie tajemnice...”
Edelstein: „Co powiedział?”
Ausiello: „Na początku nowego sezonu cofamy się o krok sprawie Cuddy i House’a. Co ty na to?”
Edelstein: „W moim odczuciu nie jest to krok w tył. To, co się dzieje z tymi oczyma, kryje wszystkie odpowiedzi.”
Ausiello: „A co ty na to?”
Leonard: „Chyba muszę się czegoś napić po tym wszystkim. Mam nudności. Moja reakcja? Chodzi o odejście od tematu Cuddy? Myślę, że jest to niezwykle mądre posunięcie. Ten wątek jest strasznie nudny i wydaje się, że fani tego nie podchwycili. Ja bym go porzucił…”
Ausiello: „Fani są nieco niezadowoleni z fałszywego seksu między Cuddy a Housem…”
Edelstein: „Ale to oznacza, że jeszcze możemy to zrobić i nadal będzie to nasz pierwszy raz. Ile razy zdarza się, stracić dziewictwo po raz drugi?”
Leonard: „Nadal mam mdłości.”
Ausiello: „A co z nowym związkiem Wilsona? Nie uważasz, ze powinien w końcu zapomnieć o Amber?”
Leonard: „Tak, tak mi się wydaje. Właściwie to nie wiem za wiele o mojej postaci. Nic nam nie mówią.”
Edelstein: „Tak właściwie to więcej dowiadujemy się od ciebie, niż od naszego szefa.”
Ausiello: „Porozmawiajmy o zmianach w Princeton-Plainsboro. House’a nie będzie, ktoś nowy przejmie dowodzenie. Jak to wpłynie na sprawy szpitala? Foreman będzie dowodził, a to nie wróży niczego dobrego.”
Edelstein: „Jest interesująco, bo niezły z niego drań.”
Leonard: „Jak na razie nie idzie za dobrze z Foremanem na czele.”
Edelstein: „Jestem ciekawa, w jaki sposób i czy kiedykolwiek wszystko powróci do poprzedniego stanu, czy już zawsze będzie panowała nieco inna atmosfera.”
Poleć news innym
wasze komentarze (2)Dodaj kometarz »
Robert jest the best! I widzę że anti-Huddy! jeszcze bardziej go kocham xDD
Hehe Wilson jest niemożliwy ;] uwielbiam to jego poczucie humoru. A Cuddy jak zwykle urocza ^^