Witaj! [ logowanie | rejestracja ]
Ale nie martwcie się, ponieważ większość z was wyleczyłaby i małpa podając etopirynę.
Dr Gregory House
Izba przyjęć: Hugh Laurie żałuje swojej szczerości
Autor: ToAr | Kategoria: Aktorzy | data: 3 kwietnia 2009 | Odsłon: 2388
Gwiazdor serialu "Dr House" twierdzi, że niepotrzebnie przyznał się publicznie do depresji. Hugh Laurie, który niedawno opowiadał o swoich zmaganiach z chorobą, doszedł do wniosku, że niepotrzebnie informował o tym opinię publiczną.
- Nie chcę, żeby ludzie widzieli we mnie faceta, który potrafi jedynie narzekać na swój nieszczęśliwy los – przyznaje ekranowy Gregory House.
Gwiazdor popularnego serialu zdradza, że nie znosi ponurej aury, jaką roztaczają wokół siebie niektóre gwiazdy.
- Oglądałem kiedyś wywiad z Melem Gibsonem – opowiada Laurie. – Ktoś zapytał go o życie pośmiertne, a on odpowiedział: "Nie wierzę, żeby to, co mi się teraz przytrafia, to było już wszystko". "Dobre sobie", pomyślałem. "Jesteś Melem Gibsonem, super przystojnym facetem z mnóstwem pieniędzy. I to ci nie wystarcza?! – kontynuuje aktor, przyznając, że od tej pory stara się kontrolować napady złego nastroju.
Gwiazdor serialu "Dr House" wyjaśnia jednocześnie, że ma świadomość faktu, że depresja jest chorobą.
- To jeden z ostatnich tematów tabu – wyjaśnia swoją niechęć do mówienia o zaburzeniach nastroju – nikt nie lubi się przyznawać do tego, że nie jest w dobrej formie.
Źródło: Onet.pl
Poleć news innym
wasze komentarze (0)Dodaj kometarz »
Możesz być pierwszą osobą, która doda komentarz.