Super, rozgryzłaś mnie. Teraz mnie uleczysz?

Dr Gregory House


Izba przyjęć: KTV: wywiad z Davidem Shore i Katie Jacobs

Autor: ToAr | Kategoria: Serial | data: 14 lutego 2009 | Odsłon: 1775


Przedstawiamy wywiad jakiego udzielili producenci wykonawczy serialu przed emisją setnego odcinka, który ukazał się na stronie Korbi TV.



Z powodu kryzysu gospodarczego i wtorkowego głosowania Senatu nad planem ratowania amerykańskiej gospodarki poniedziałkowe przemówienie prezydenta Obamy wypchnęło z ramówki emisję House'a. Jednak dla tych, którzy nie potrafią wytrzymać tygodnia bez House'a przygotowaliśmy małą niespodziankę. Nieustraszeni serialowi "liderzy", producenci wykonawczy David Shore i Katie Jacobs znaleźli trochę czasu, aby odpowiedzieć na pytania reporterki KTV, Marisy Roffman. Pomimo tego, że producenci byli dość skąpi w słowach pojawia się uczucie - z wywiadu i z tego co usłyszałam gdzie indziej - że w związku Cameron i Chase'a pod koniec sezonu zajdą poważne zmiany. Może być nawet tak, że fani Chase'a i Cameron będą bardzo szczęśliwi.

Dopiero co celebrowaliście setny odcinek Czy czujecie, że minęło sporo czasu od emisji pierwszego odcinka?

David Shore: Tak naprawdę nie czuję się tak jakby minęła wieczność. W rzeczywistości wydaje mi się jakbyśmy w zeszłym tygodniu dopiero nakręcili odcinek pilotowy.
Katie Jacobs: No właśnie! Kiedy wreszcie się zaangażujesz i stajesz się tego częścią, to żyjesz tym cały czas.
David Shore: Kontynuujesz to. Idziemy naprzód z pytaniem: "Co dalej?" i tak przez pięć lat. Potem siadasz i mówisz sobie "O Boże to już sto odcinków. Tak szybko to minęło".

Serial ma wierną widownię, która podąża za nim nawet wtedy, gdy zmienia się czas emisji, co udowodniło przeniesienie emisji na poniedziałek w nocy.

David Shore:Niestety to prawda, że czas emisji się ciągle zmienia.
Katie Jacobs: Czas emisji to nie nasz wybór.
David Shore: Wolelibyśmy być o 21.00, większa widownia, więcej dorosłych. Jednak to nie nasz wybór, trzeba dziękować Bogu, że sobie dobrze radzimy.
Katie Jacobs:Po prostu skupiamy się na robieniu dobrego serialu i miejmy nadzieję, że publiczność będzie się z nami trzymać.

House ma najbardziej interesujące przypadki medyczne. Co dalej?

David Shore: Dzięki, że pytasz o ten temat, a nie o to kto z kim pójdzie do łóżka. Wiesz co? Kocham nasze przypadki. Przypadki pozwalają nam pokazać kim jesteśmy jako ludzie, kim jest House jako osoba i kim jest jego zespół jako ludzie. Szukamy przypadków, które pozwolą nam powiedzieć coś o Housie i które pozwolą House'owi zrobić coś co powie nam o jego osobowości. Jeśli nie ma takiego przypadku, to nie ma odcinka. W kolejnych odcinkach mamy kilka interesujących przypadków, w których pacjenci mają uraz mózgu, który powoduje, że ukazują swoją prawdziwą osobowość, a zespół pyta siebie "Kim my tak naprawdę jesteśmy". To nudne, masz rację (śmiech). Spytaj mnie w końcu, kto z kim będzie spał!

Tak życie miłosne bohaterów. Muszę przynajmniej zapytać...

Katie Jacobs: Co chcesz zobaczyć?

Jestem bardziej ciekawa, co Wy z nimi zrobicie?

David Shore: Będziemy dalej kontynuować to co robiliśmy do tej pory, a więc jeden krok w przód i dwa kroki w tył albo dwa kroki w przód i jeden w tył.

Ze wszystkimi parami?

David Shore: Tak, ze wszystkimi. Tutaj chodzi o odkrywanie. To temat dla odcinków. Jedną z rzeczy, które próbujemy robić w serialu, niezależnie od przypadków medycznych - za co jeszcze raz dziękuje, że zapytałeś - czy związków, to odkrywanie człowieczeństwa... co czyni nas ludźmi, jak reagujemy na różne sytuacje, natura dobra i zła w związkach międzyludzkich i przypadkach medycznych. A kiedy wszystko dzieje się źle, to co robimy i jak próbujemy z tego wybrnąć? To bardzo trudne odpowiedzi, ale naprawdę próbujemy je znaleźć i pokazać. Jakie sytuacje musimy stworzyć, by odkryć aspekty naszego człowieczeństwa i ukazać pogoń House'a za szczęściem? I jak bardzo może to popsuć?

Było wiele niepokoi w związku z brakiem Chase'a i Cameron, odkąd pojawił się nowy zespół. Co chcesz powiedzieć ich fanom?

Katie Jacobs: Wszystko co możemy powiedzieć, to że ta sprawa jest dla nas bardzo ważna. Wiem, że wielu fanów mogło pomyśleć, że stali się dla nas nieistotni. Jednak dla nas są oni ważni i kiedy ruszymy dalej to nadal będą ważną częścią tego serialu.
David Shore: Te wywiady są dla mnie ciągłą walką pomiędzy tym, że chcę widzów wciąż wszystkim zaskakiwać tym co zaplanowaliśmy, a jednocześnie chcę zaspokoić ich ciekawość. Całe szczęście, że oni są zaciekawieni! I tak jak powiedziałem wcześniej, pomimo to, że Cameron i Chase'a na ekranie pojawiali się rzadko, jestem zadowolony z tego, co zrobiliśmy z nimi i mam nadzieję, że znajdziemy sposób, aby częściej ich pokazywać na ekranie. Będziemy do tego dążyć.
Katie Jacobs: Przecież to wynika z istoty fabuły. Pracowali razem przez trzy lata, a tak naprawdę jak długo można pracować dla House'a, zanim Cię zwolnioni lub sam zrezygnujesz albo będziesz chciał go zabić? W związku z tym musieliśmy znaleźć nowe miejsce w serialu dla tych postaci, to był realizacja fabuły serialu.
David Shore: Po prostu staramy stworzyć prawdziwy świat.
Katie Jacobs: Prawdziwy, czyli taki, gdzie uwzględanimy to jaki jest House i co to oznacza. Będziemy to kontynuować tak, aby wszystkie doświadczenia i ruchy były jak najbardziej prawdziwe.

Zgłoś błądStaramy się, aby na tej stronie były jak najbardziej wiarygodne informacje. Jeżeli, więc zauważysz jakikolwiek błąd, to prosimy o zgłoszenie go wraz z podaniem linka do strony, na której się znajduje. Możesz się z nami również podzielić uwagami na temat strony. Za wszelką pomoc dziękujemy!
wasze komentarze (0)Dodaj kometarz »



Możesz być pierwszą osobą, która doda komentarz.