Witaj! [ logowanie | rejestracja ]
Masz prawo zachować milczenie, chociaż raz z niego skorzystaj
Michael Tritter
Izba przyjęć: Związek Chase'a i Cameron będzie miał problemy?
Autor: ToAr | Kategoria: Sezon 5 | data: 12 lutego 2009 | Odsłon: 4321
Prezentujemy kolejną garść spojlerów na temat związku Chase'a i Cameron od Michaela Ausiello.
Michael Ausiello niedawno odbył rozmowę z Jessem Spencerem, który odgrywa rolę Roberta Chase'a. Rozmowa ta dotyczyła przede wszystkim relacji między Chasem i Cameron, którą fani nazywają Chameron.
Jesse sądzi, że producentów serialu cechuje ostrożność przy ukazywaniu relacji i związków między postaciami w serialu. "Przede wszystkim to serial medyczny i głównie to się podoba widzom oraz stanowi jego najbardziej istotną część. Właśnie dlatego sam lubię oglądać House'a". Jesse mówi, że producenci nie mają w planach ukazania szczęśliwego związku Chase'a i Cameron. David Shore, producent serialu postara się, aby w kolejnym sezonie w jakiś sposób ich unieszczęśliwić. "Na pewno na ekranie nie zobaczycie Chase'a i Cameron, którzy zamieszkają razem i będą wychowywać gromadkę dzieci" - mówi Jesse Spencer.
Mimo to, że nie spełnią się marzenia fanów tego shippa, to z całą pewnością będziemy ich częściej widzieć na ekranie. Fanom Jesse Spencera i Jennifer Morrison pozostaje więc czekać na kolejny sezon House'a.
Poleć news innym
wasze komentarze (3)Dodaj kometarz »
SPOJLER taa terefere oglądnęłam 5 serię i było zupełnie odwrotnie
\"Huddy\", \"Chameron\"..... ludzie, dajcie spokoj z tymi strasznymi nazwami...jakas nowa, okropna moda...;/
"Jesse sądzi, że producentów serialu cechuje ostrożność przy ukazywaniu relacji i związków między postaciami w serialu. "Przede wszystkim to serial medyczny i głownie to się podoba widzom oraz stanowi jego najbardziej istotną część. Właśnie dlatego sam lubię oglądać Housega". " Szkoda, że scenarzyści nie kierują się tym samym przy ukazywaniu relacji House/Cuddy. W 5. sezonie "House MD" całkowicie utracił kategorię "serialu medycznego" na rzecz właśnie Huddy. Z odcinka na odcinek coraz mniej lubię oglądać House'a.