Dr Gregory House
Autor: ToAr | Kategoria: Postacie | data: 25 czerwca 2011 | Odsłon: 3097
To już ostatnia postać z mojego cyklu o Housie. W razie jak macie jakieś propozycje do nowych wpisów to dajcie mi znać w komentarzach.
Doktor Amber Volakis, radiolog i jedna z kandydatek do zespołu House'a. Jedna z silniejszych postaci w serialu, bezczelna i chyba jedyna, która mogła dorównać House'owi. Ukochana Wilsona, postać tragiczna.
Amber i House
Ta dwójka razem mogła się wykończyć z łatwością. Amber była silna charakterem i bezczelna. Nie bała się pyskować i trzymała się swoich zasad. Knuła, bruździła i dzięki temu pozbyła się większości konkurentów i zyskała sobie ksywkę Dwulicowa Zdzira. House'owi imponował jej zapał i to knucie za plecami i była wręcz idealną kandydatką do jego zespołu. W końcu House miał do niej pewne zaufanie (np. kiedy postanowił wsadzić nóż do kontaktu to wezwał Amber a nie nikogo innego. Wprawdzie stwierdził, że zrobił to bo wiedział, że Amber jest tak zdeterminowana by się dostać do zespołu, że nie pozwoli mu umrzeć). Jednak wyleciała za to, że nie potrafiła przyznać się do błędu co początkowo było dla niej końcem świata. Później pojawiła się jako dziewczyna Wilsona, która walczyła z House'em o „opiekę” nad Wilsonem. Te ich boje były naprawdę zabawne, zwłaszcza, że Amber była ostra i zdeterminowana by odzwyczaić swojego chłopaka od House'a. Prawie jej się to udało, ale przeszkodził jej pijany House, który w środku nocy zadzwonił do Wilsona by zabrał go z baru do domu. Wilsona nie było i po House'a zjawiła się Amber. Poza tym to właśnie ona była w wizjach House'a i to ona podsuwała mu błędne diagnozy.
Amber i Wilson
Była to świetna para. Pasowali do siebie naprawdę idealnie. Silna osobowość Amber i uległy Wilson byli cudowni. Przeciwieństwa się w końcu przyciągają i ta dwójka odnalazła się i pokochała. Miłość jak z książki, chociaż House twierdził, że Wilson umawia się z nim, gdyż Amber to taki House w spódnicy. Początkowo uważał, że Amber chodzi z Wilsonem by dostać pracę w zespole, ale okazało się, że się bardzo pomylił. Amber kochała Wilsona i mogła zostać panią Wilson numer cztery, ale wspomniany wyżej wieczór okazał się jej ostatnim w serialu. Kiedy Amber wiozła House'a do domu ich autobus miał wypadek i Amber zginęła. Jak już wspominałam przy Wilsonie scena pożegnania Amber i Wilsona była porażająca. Smutna, wbijająca w fotel, przygnębiająca i odbierająca nadzieję na lepsze jutro. Szkoda, że umarła, że Wilson winił House'a o tą śmierć. Ale stało się i trzeba iść dalej.
Podsumowując.
Zaraz po Cameron i Housie, Amber była moją ulubioną postacią. Podobała mi się ta jej determinacja i chęć łamania zasad byle tylko osiągnąć upragniony cel. Kiedy ją zobaczyłam z Wilsonem pomyślałam zupełnie jak House, że Amber chce wykorzystać Wilsona by dostać się do zespołu House'a. Ale jednak okazało się, że jest inaczej. Przy niej Wilson odżył, przestał być uzależniony od House'a, zaczął mieć własne zdanie. Ta postać zmieniła wiele w życiu Wilsona i samego House'a. W końcu przez nią Chase dostał szoku anafilaktycznego i to ona odegrała najbardziej znaczącą rolę w załamaniu psychicznym House'a.
W całym serialu zmieniłabym wiele. Sprowadziłabym Cameron do PPTH, znów bym ją wyswatała z Chasem, Amber by żyła a 13 by znalazła się w tym autobusie. Ale jak to powiedziała Amber: „Cóż, nie zawsze można mieć to, czego się pragnie.”
ja uwielbiałam Amber bo była bardzo silna i wyrazista. moim zdaniem to było fajne, że pokazali ją jako House'a w spódnicy. poza tym później usiłowali w pewien sposób zrobić kolejnego House'a kiedy dali Marthę M. Masters, której poziom IQ był tylko odrobinę niższy niż House'a, ale dorównywała mu umysłem i czynami. jakby została dłużej to by się zahartowała co do Cameron to ja chcę by wróciła bo była świetną postacią. poza tym Jenny Morrison jest cudowną aktorką. lepszą niż ta beznadziejna 13, czyli Olivia. nigdy nie trawiłam tej baby od czasu jak ją zobaczyłam w the o.c. chociaż nie wiedziałam, że to ona nie zapada w pamięć.
co do 8 sezonu to też mam pewne obawy. jesli idzie o Jesse Spencera to on zawsze czekał do ostatniej chwili by podpisać kontrakt. tak było w przypadku 6 i 7 serii, więc wiem, że on wróci. ale jak go dadzą w parę z 13 to koniec z House'em.
Amber była najbardziej wyrazistą postacią spoza bezpośredniego otoczenia Housea. Czy odeszła w odpowiednim czasie? Moim zdaniem tak!
Też chciałbym, by wróciła Cameron, ale raczej ze względu na urodę
btw
mam wielkie wątpliwości, czy będę chciał oglądać kolejny sezon
Ja to od początku sezon 4 nie lubilem Amber jakoś mi nie podchodziła damska wersja Dr.House w sumie dobrze że odeszła z serialu .