Dr James Wilson
Autor: ToAr | Kategoria: Sezon 8 | data: 17 maja 2011 | Odsłon: 16732
Lisa Edelstein - której długoterminowy kontrakt wygasa w tym miesiącu - zdecydowała się nie wracać do serialu w ósmej, prawdopodobnie ostatniej serii.
W oświadczenie, aktorka mówi: "Po długich rozważaniach, ruszam naprzód po rozczarowaniach pozostawiając postać, którą kochałam grać przez siedem lat i jestem podekscytowana nowymi możliwościami, które przede mną stoją".
Fox i NBC Universal odmówiły komentarza.
W marcu - kiedy przyszłość House'a wisiała w powietrzu - Edelstein powiedziała TVLine: "Nikt w pracy nie myśli, że to będzie koniec. Każdy chce się dogadać, a ja na pewno czekam na 8 sezon".
W wywiadzie udzielonym w zeszłym tygodniu dla BlogCritics.org, producent wykonawczy, Katie Jacobs powiedziała, że "nie spocznie" dopóki Edelstein nie znajdzie się w składzie 8 sezonu. "Lisa jest tak cennym członkiem [obsady]" - powiedziała. "Wyzywam inne aktorki telewizyjne do robienia tego, co ona robi, co pozornie nie wygląda na żaden wysiłek. Zgrabnie obraca się dramacie, komedii, inteligencji, seksapilu... To na pewnie nie jest mój plan czy plan Dawida lub zespołu scenrzystów, aby nie umieścić Lisy w serialu".
Krążą plotki, że Edelstein była ofiarą zaciskania pasa w serialu. W wyżej wspomnianym wywiadzie Jacobs przyznała, że "przez siedem sezonów udało nam się uniknąć rozmowy telefonicznej w sprawie obcięcia naszego budżetu. Teraz jednak ten telefon zadzwonił". Być może odrzuciła zbyt niską ofertę - stąd jej rozczarowanie?
Wcześniej w tym miesiącu, współpracownicy Edeltein Robert Sean Leaonard i Omar Epps podpisali nowe kontrakty na powrót do serialu. Hugh Laurie, Olivia Wilde i Peter Jacobson już mieli stosowne kontrakty. Zielone światło dla 8 sezonu pozostawiło tylko Jesse Spencera pod znakiem zapytania.
Wiadomość ta pojawia się na tydzień przed zakończeniem obecnego sezonu - prawdopodobnie udział Edelstein dobiega końca. Nie wiadomo, czy w finale pojawia się scena, w której odchodzi Cuddy, bardzo w to wątpię.
Jakieś pomysły? Zaniemówiliście? Jeśli jesteś w stanie napisać spójny komentarz w tej emocjonalnej chwili, to komentarze czekają!
Tak,zgadzam się z poprzednikiem to wiadomo nie od dziś.Myślę,że tędecyzję Liza podjęła dużo wcześniej,ale nic o tym nie mówiono,bo nie chcieli zdradzac co będzie w finale.Pewnie poradzili sobie już w ostatnim odcinku z jej odejściem,tylko my tego nie wiedzieliśmy.Stąd tytuł ,,Moving on".Nie sądzę żeby tak do końca o kasę chodziło.Moze coś zaszło między H&L do czego nie maiło dojsc i ona postanowiła się wycofac. Laurie dużo ostatnio mówił o tym jak serial wpłynął na jego małzeństwo i że nie był to wpływ pozytywny...
Przecież to nie dziś się okazało tylko dziś ogłosili. Scenariusz ostatniego odcinka był już kilka tygodni jak nie miesięcy temu. A teraz wystarczyło dodać odpowiedni wątek
Jak na razie zachowałam zimna krew , napisze szybko bo juz sie we mnie gotuje ;D
Lisa jest cennym członkiem zespołu zaraz po Housie i jej nieobecnosc bedzie miała karastrofalne skutki dla serialu. Miała pasc ofiarą "zaciskania pasa" i sie postawiła za co darzę ja szczególnym szacunkiem bo kobieta zna swoja wartośc Myslę ze pomimo zapowiedzianego odejscia produceci zagwarantuja jej nalezyte wynagrodzenie i aktorka powróci w 8 sezonie. Powtórzę się : serial bez Dr. Lisy Cuddy jest jak Dr. House bez House'a!
zaniemówiłam... Jak już ma to być ostatni sezon to przynajmniej niech będą w nim wszyscy.
Nie odejdzie. Serial bez niej byłby bez sensu i nie zdążyli by nagrać końcówki 7 sezonu w której by odeszła.
Ja widzę dwie możliwości:
-chce więcej kasy; producenci się zesrają; jutro okaże się, że zostaje
-producenci chcą podgrzać atmosferę.