Dr Gregory House

Jak duża zmiana zajdzie w głównym bohaterze serialu "House" w siódmym sezonie? Wielu fanów obawia się, że ostatnie wydarzenia odmienią go nie do poznania i przestanie być sobą. David Shore uspokaja, twierdząc, że natury nie da się oszukać.

Podczas All-Star Party stacji Fox David Shore postanowił ostudzić nieco nastroje panujące wśród fanów serialu, którzy obawiają się, że związek z Cuddy sprawi, że House znormalnieje i złagodnieje. Shore twierdzi, że nic takiego nie będzie miało miejsca.

Siódma seria rozpocznie się zaledwie chwilę po wydarzeniach z finału szóstego sezonu. Widzowie zobaczą też znacznie więcej niż tylko pocałunek. Scenarzyści chcą skupić się na początkach związku House'a z Cuddy oraz na tym jak będzie się on rozwijał. Z przecieków wiemy już, że nie zawsze będzie różowo. Niedawno Lisa Edelstein mówiła: "Jak dobrze mieć wreszcie relację i ją skopać".

To ostatnie nie będzie trudne, biorąc pod uwagę, że House wcale nie przejdzie jakiejś głębokiej emocjonalnej metamorfozy. Shore podkreśla, że House pozostanie tym samym starym sk***, którym zawsze był.

popcorner.pl

Redakcja serwisu HouseMD.info.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść nadesłanych artykułów oraz komentarzy.