
Jonathan
Autor: ToAr | Kategoria: Sezon 7 | data: 20 maja 2010 | Odsłon: 6399
"House" nie ma szczęścia do żeńskich postaci. W głównym składzie aktorskim jest zdecydowanie mniej kobiet niż mężczyzn (Cuddy i Trzynastka vs. House, Wilson, Foreman, Taub i Chase). Ostatnio do obsady serialu dołączyła jeszcze jedna pani, ale już wiadomo, że w najbliższym czasie tzw. gender balance (równowaga płci) wcale się nie poprawi. Dlaczego?
Olivia Wilde, czyli Trzynastka, odchodzi z serialu. Nie na zawsze, ale na dość długo. Spowodowane jest to innym zobowiązaniem aktorki - główną rolą w westernie sci-fi pt. "Cowboys & Aliens". Wystąpi obok takich sław jak Daniel Craig, Harrison Ford i Sam Rockwell.
Olivia pojawi się jeszcze na początku siódmego sezonu "House'a", ale tylko po to, by rozwinąć wątek jej późniejszego zniknięcia. Już w ostatnim odcinku szóstej serii dano do zrozumienia, że z Trzynastką coś jest nie tak. Widzowie mogą podejrzewać, że ma to związek z pląsawicą Huntingtona, na którą cierpi bohaterka. Do tej pory nie było widać żadnych symptomów, ale choroba tak czy owak postępuje. I kiedy raz stan Trzynastki się pogorszy, już nigdy nie wróci do normy.
Choroba bohaterki, a co za tym idzie dość długa nieobecność w serialu to idealne alibi dla roli w filmie. Dla samej Olivii główna rola w wysokobudżetowym filmie to ogromna szansa na przełom w karierze. Ze wstępnych ustaleń wynika, że aktorka nie wróci na plan "House'a" przez dwa miesiące zdjęciowe. - Nam to pasuje. Na szczęście udało się to wszystko wiarygodnie zapisać w scenariuszu - powiedziała Katie Jacobs, zapytana o odejście Trzynastki.
jak to nie było oznak że jej choroba postępuje
? a ręką trzęsąca się w barze dla lesb?