Dr Gregory House
Autor: Katia | Kategoria: Sezon 6 | data: 10 maja 2010 | Odsłon: 3809
Prezentujemy kilka spoilerów dotyczących finałowego odcinka szóstego sezonu pod tytułem "Help Me", które krążą po sieci.
Co wiemy:
House i Cuddy pracują na miejscu katastrofy i kłócą się o pacjentkę. Kobieta może potrzebować amputacji i cóż... wiecie, co House uważa o amputacjach.
Dalej dzieje się to, o czym wczoraj napisał Danaan9. To nie jest dobry moment, nie wiem, czy to ulubiona scena Lisy, ale Cuddy jest bardzo "oschła" wobec House'a.
Szkoda mi go.
Nie tylko chodzi o to, co mówi (wyjdzie za mąż za Lucasa i nic nie czuje do House'a), ale JAK to mówi. To właśnie mnie wczoraj martwiło. Sami zobaczycie, nie chcę zdradzać szczegółów.
Popytałem i dowiedziałem się, że ona jest bardzo zmęczona i wkurzona kłótnią z Housem i to dlatego mu to mówi.
Dowiedziałem się też, że może chodzić o to, że Cuddy jest zła i zdezorientowana, ponieważ jej uczucia do House'a stają się silniejsze, zmaga się ze swoimi emocjami, bo zdaje sobie sprawę z tego, że kocha House'a. Chce go kochać, czuje, że nie powinna, a jej uczucia do House'a biorą nad nią górę, jest zmartwiona i przerażona. To może być jednak zbyt wielka nadzieja, czyż nie?
W każdym razie, obie wersje kończą się w ten sam sposób: House rozmawia z pacjentką i przekonuje ją do amputacji nogi. Rozmawia z pacjentką otwarcie, Cuddy czuje, jak bardzo się zmienił i jest tym poruszona. Jest przy nim, słuchając go i płacze.
To właśnie miała na myśli KJ mówiąc, że Cuddy zobaczy House'a w innym świetle. I to jest ten "pozytywny moment", którym chcę się podzielić, Wydaje się, że to ważna scena.
I oto, co się dzieje: pacjentka umiera, House bierze vicodin i mdleje. Tu brakuje jednej sceny, powiedziano mi, że jest kluczowa, oczywiście, i możemy tylko spekulować, KTO jest w tej scenie. Mogę mieć tylko nadzieję, że to Cuddy - skoro House zasłabł...
Podejrzewam, że śmierć Lucasa nie wchodzi w grę Mogę mieć tylko nadzieję, że Cuddy zrozumie, że popełnia błąd.
Nie jestem zachwycony pomysłem "Cuddy widzi House w innym świetle i zdaje sobie sprawę, że go kocha", bo według mnie ona JUŻ go kochała w sezonie 5. Ale może nie wierzyła, że może stworzyć z nim związek i to się właśnie zmieni. Nie wiem.
Nie podoba mi się też to, że na niego krzyczy tylko dlatego, że jest pod presją. Kobieto! Tam jest katastrofa i jeśli nie możesz znieść presji - zostań w domu! A wiemy, że ona świetnie potrafi radzić sobie ze stresem, zrobiła to w "5 to 9". No, nieważne.
Ten post powstał, żeby podzielić się pozytywnymi wiadomościami o finale, jestem pewny, że aktorzy będą świetni, fabuła jest interesująca, to dobrze rzeczy. Nadal NIENAWIDZĘ Lucasa i NIENAWIDZĘ tego, że Cuddy zdecydowała się go poślubić (nawet, jeśli sądzę, że tego ostatecznie nie zrobi - nie o to chodzi!). Ale dzieje się wiele dobrych rzeczy, jak sądzę.
tylko serial, ale ja również nienawidzę Lucasa. nawet bardzo ;d
Zgadzam się. To tylko serial! Ale ciekawie czytac to z takmi emocjami
Spokojnie z tymi emocjami, to tylko serial