To idealny związek - niczego sobie nie mówią, więc nie mają się o co kłócić.

Dr Eric Foreman


Izba przyjęć: Zastrzeżony wywiad z Jennifer Morrison

Autor: orco | Kategoria: Sezon 6 | data: 13 marca 2010 | Odsłon: 3916


Na wypadek gdybyście nie słyszeli, Jennifer Morrison wraca tylko na jeden odcinek do House'a, emitowanego przez telewizję FOX. Ten odcinek obejrzymy 12 kwietnia i jest to także debiut reżyserski gwiazdy serialu Hugh Lauriego. Jednak aktorka zdradziła mi ekscytującą wiadomość, że w sezonie 2010-2011 mamy duże szanse zobaczyć więcej dr Alison Cameron, za która tak tęsknimy.



"Wciąż toczą się dyskutuje na temat mojego występu w kilku odcinkach w przyszłym roku, to zależy od tego co w końcu napiszą scenarzyści." Mówi Jennifer. "W kontrakcie zagwarantowali mi pewną ilość odcinków w przyszłym roku - myślę, że trzy lub cztery, co oznacza, że mocno skłaniają się ku napisaniu wątku dla mojej postaci."

Cóż, Amen dla tego.

Ale jeżeli nie możecie się już doczekać by zobaczyć boską pannę M, Mam kilka ekscytujących wiadomości. Możecie wskoczyć do samolotu albo do metra i w tej samej minucie i skierować się do teatru Circle in the Square na Broadway'u by zobaczyć Jennifer w amerykańskim klasyku "Cudotwórczyni" (The Miracle Worker), gdzie wciela się w rolę Kate Keller, silnej matki głucho-niewidomej działaczki i pisarki Helen Keller. Minęło 50 lat od czasu gdy na Broadway'u pojawiła się oryginalna sztuka z Patty Duke jako Helen, zdobywając nagrodę Tony. To jest pierwsze Broadway'owskie wznowienie i Abigail Breslin (Little Miss Sunshine) gra jako dzielne, przerażone dziecko.

Jako dodatkowa zachęta, jeśli śledzicie Jennifer (która jest zakontraktowana do pierwszego sierpnia) na Tweeterze, na co najmniej kilka godzin przed przedstawieniem, to zrobi wszystko co w jej mocy, żeby spotkać się z wami w teatrze po przedstawieniu. Jak odjazdowe jest to?

Oto co Jennifer ma do powiedzenia o swoim debiucie na Broadway'u.

Kiedy po raz pierwszy usłyszałaś o "Cudotwórczyni" i zetknęłaś się z historią Helen Keller?

Wiem, że czytaliśmy to w szkole w czwartej lub piątej klasie, ale nawet wcześniej w drugiej lub trzeciej klasie uczyliśmy się o tym kim była Helen Keller. Ale nie widziałam żadnych produkcji (teatralnych ani filmowych) do czasu, gdy zaledwie kilka lat temu zamówiłam wersję z Anne Bancroft i Patty Duke przez Netflix. To niesamowicie poruszająca historia.

Grasz matkę Helen. Co zainteresowało cię w tej roli?

Na początku, chodziło tylko o to, że była na Broadway'u sztuka i miała rolę, do której pasowałam. Wcześniej dużo grywałam w teatrze, ale nigdy na Broadway'u. W swojej pierwszej sztuce zagrałam, gdy miałam 5 lat, potem uczyłam się w Steppenwolf (teatr w Chicago) i studiowałam kierunek teatralny na Loyola (Uniwersytet w Chicago). Naprawdę kocham bycie na scenie i stęskniłam się za tym.

Jakim typem kobiety była Kate Keller?

Była w 100% zakochana w swojej córce, ale była bardzo zmęczona tym, że nauczycielka Helen - Annie Sullivan ciągle przychodziła do ich domu. Są tam cytaty mówiące jak ciężko było jej patrzeć na cierpienie swojej córki. I chociaż kochała swoje dziecko, czasem myślała, ze najbardziej miłosierną rzeczą jaka mogłaby się jej przydarzyć, była śmierć.

Czym różni się twoja sceniczna wersja od tego co ludzie mogli wcześniej widzieć w teatrze lub w telewizji?

Zastanawiam się jaka teraz będzie ta sztuka. Kiedy czytałam ją pierwszy raz na przesłuchanie, naprawdę mnie poruszyła. Myślę, że ludzie mają pewne wyobrażenie o tym co to jest, ale za pierwszym razem to był bardziej melodramat, bo w tamtych czasach w takim stylu wystawiało się sztuki. Ale z pewnością nie to robimy tym razem. Akcja nadal umiejscowiona jest w latach 1980-tych, ale to bardzo surowe, emocjonalne przedstawienie. A ponieważ jest to teatr ze sceną w środku i widownią dookoła, widzowie czują się jakby siedzieli z nami przy obiadowym stole.

Czy mieliście jakichś niedosłyszących lub niedowidzących widzów?

Przez cały czas. Teatr wykonał ogromną pracę, by ta produkcja była przystępna zarówno dla niewidomych jak i głuchych. Właśnie wczoraj cały poranny seans był tłumaczony na język migowy. Dialogi były też wyświetlane na dwóch różnych ścianach. Mamy także bardzo zaawansowane wkładki do ucha dla niedowidzących, które opisują akcję na scenie. Jeden z potomków Helen, chyba wnuczka jej siostrzeńca, była na przedstawieniu i powiedziała nam, że Helen byłaby naprawdę dumna z postępu jaki wykorzystaliśmy dla tej produkcji.



Zgłoś błądStaramy się, aby na tej stronie były jak najbardziej wiarygodne informacje. Jeżeli, więc zauważysz jakikolwiek błąd, to prosimy o zgłoszenie go wraz z podaniem linka do strony, na której się znajduje. Możesz się z nami również podzielić uwagami na temat strony. Za wszelką pomoc dziękujemy!
wasze komentarze (4)Dodaj kometarz »
  • flower
    flower23 marca 2010, 15:34:22
    IP: 19ab1587bc4c

    Skoro wraca na jeden odcinek to za dużych zmian nie wprowadzi. Tak więc wątpie, że będzie z House'm.

  • House 6
    House 623 marca 2010, 10:09:30
    IP: 828bc1f32563

    Jak to prawda to fajne że wraca Cameron czyli Jennifer Morrison  może  będzie się więcej działo w serialu może  bedzie z Housem zobaczmy .

    ________

  • burek
    burek15 marca 2010, 16:11:48
    IP: 30e49e357515

    Ja się cieszę , że wraca, bo bardzo lubię Cam.

  • tamizdat
    tamizdat15 marca 2010, 16:01:26
    IP: 069558a17325

    Litości! Przebić wiedźmę osinowym kołkiem żeby toto farbowane irytujące coś już nie wracało! Precz z Cameroon